Ewangelia rodziny

Ewangelia rodziny, czyli pierwsze zagadnienie z „Instrumentum laboris” III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów o rodzinie było tematem drugiego dnia obrad. Wczoraj ojcowie synodalni rozpoczęli refleksję nad zamysłem Boga w odniesieniu do rodziny i prawa naturalnego oraz nad chrześcijańskim powołaniem.

Trzecia kongregacja III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów rozpoczęła się wczoraj o godz. 9.00 modlitwą brewiarzową. Tym razem medytację poprowadził ks. kard. Chibly Langlois. W swoim rozważaniu biskup Les Cayes na Haiti nawiązał do misji proroka Jeremiasza, który „został posłany przez Pana, aby przypomnieć królowi Judy i jego ludowi, że przyszłość zależy od wypełniania prawa i sprawiedliwości”. – To prorocze przesłanie, głoszone wiele wieków przed Chrystusem, znajduje swój oddźwięk we współczesnym świecie. Na pewno świat się zmienił pod względem technologii, środków przekazu i produkcji. Lecz wciąż pozostaje naznaczony wszelkiego rodzaju niesprawiedliwością, dotykającą wielu ludzi. Są niezliczone rodziny, które cierpią z powodu ubóstwa, wyzysku, przemocy i wojny – mówił haitański kardynał. Podkreślił, że synod o rodzinie, gromadzący delegatów z różnych krajów, jest również miejscem, w którym jednym głosem można w imieniu rodzin upomnieć się o położenie kresu „szalejącej niesprawiedliwości” w takich krajach, jak Syria czy Irak oraz innych częściach świata.

W pierwszej części przedpołu- dniowej kongregacji ojcowie synodalni skupili się na temacie „Ewangelia rodziny i prawo naturalne”, zaś w drugiej części rozważali temat „Rodzina i powołanie człowieka w Chrystusie”. Po krótkim wprowadzeniu, którego dokonał ks. kard. Luis Antonio Tagle, arcybiskup Manili, swoim świadectwem podzieliło się jedno z trzynastu małżeństw zaproszonych na synod: George i Cynthia Campos z Filipin, należący do międzynarodowego ruchu katolickiego „Małżeństwa dla Chrystusa” (Couples for Christ).

Już pierwszego dnia synodu, w poniedziałek, ojcowie synodalni rozpoczęli dyskusję. Po wysłuchaniu „Relatio ante disceptationem” jako pierwszy zabrał głos ks. kard. Oscar Rodríguez Maradiaga, który zwrócił uwagę na pewnego rodzaju sprzeczność: o ile wiele aspektów życia jest wszechstronnie rozwijanych, o tyle do małżeństwa podchodzi się w sposób pochopny i nieodpowiedzialny. Arcybiskup Tegucigalpy wskazał na potrzebę odpowiedniej formacji, która – jak podkreślał – mogłaby zaczynać się już od momentu przygotowania do bierzmowania – nie jako wstęp do kursu małżeńskiego, lecz prawdziwy formacyjny proces katechetyczny. Podczas pierwszej kongregacji głos zabierali również m.in. ks. kard. Reinhard Marx, arcybiskup Monachium, ks. kard. Wilfrid Fox Napier, arcybiskup Durbanu i ks. kard. Peter Takeo Okada, arcybiskup Tokio. Ten ostatni przypomniał heroiczne świadectwo wiernych świeckich w swojej ojczyźnie, dla których podczas krwawych prześladowań właśnie rodzina stała się nie tylko ostoją, w której przechowywano wiarę, ale zdołano ją przekazać z rodziny do rodziny.

W poniedziałek po południu odbyła się druga kongregacja synodu, poświęcona planowi Boga co do małżeństwa i rodziny oraz znajomości i akceptacji tego, co nauczają o nich Pismo Święte i dokumenty Kościoła. Również tym razem refleksję poprzedziło świadectwo Romana i Mavis Pirola z Australii, będących małżeństwem od 55 lat, zaangażowanych od wielu lat w życie Domowego Kościoła i pełniących kierownicze funkcje w Radzie Katolików Australii ds. Małżeństwa i Rodziny.

Jak poinformował wczoraj rzecznik Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi SJ, dotychczas na synodzie o rodzinie głos zabrało 70 ojców.