Dziennikarze angielskiej telewizji próbowali zmanipulować materiał dot. przyjęcia przez radę powiatu Świdnik uchwały ,,samorząd wolny od ideologii LGBT"
Treść
Miała być rozmowa o uchwale „samorząd wolny od ideologii LGBT”. Zakończyło się interwencją straży miejskiej i policji. Czy dziennikarze londyńskiej stacji dopuścili się prowokacji? Na wjeździe do Świdnika na rzecz nagrywanego materiału mieli umieścić tablice „strefa wolna od LGBT”. Taki napis zamieścił wcześniej jeden z lewicowo-liberalnych działaczy, co stało się powodem kłamliwych ataków.
Trzech dziennikarzy ITN News z Londynu umówiło się na wywiad z radnym rady powiatu Świdnik Radosławem Brzózką. Rozmowa dotyczyła głównie uchwały „samorząd wolny od ideologii LGBT”.
– Miałem przy tej okazji możliwość podjęcia próby odkłamania tego, co niestety wciąż funkcjonuje w przestrzeni publicznej zarówno w Polsce, jak i zagranicą – kłamliwej informacji o rzekomym istnieniu stref wolnych od ideologii LGBT. Takich stref oczywiście w Polsce nie ma – podkreśla Radosław Brzózka.
W samej uchwale chodzi właśnie o odrzucenie ideologii, którą starają się dziś narzucić środowiska lewicowo-liberalne.
„Dla dobra życia, rodziny i wolności deklarujemy, że samorząd, który reprezentujemy – zgodnie z naszą wielowiekową kulturą życia społecznego – nie będzie ingerować w prywatną sferę życia Polek i Polaków. Nie damy narzucić sobie wyolbrzymianych problemów i sztucznych konfliktów, które niesie ze sobą ideologia LGBT” – czytamy w deklaracji „Samorząd wolny od ideologii LGBT”.
O sprawie zrobiło się głośno, gdy jeden z aktywistów ruchu LGBT przymocował przy wjeździe do miasta tablicę z napisem „strefa wolna od LGBT”. To była jawna manipulacja. Tę samą manipulację mieli teraz, na rzecz nagrywanego materiału, powtórzyć dziennikarze londyńskiej stacji.
– Zgłoszenie było ok 11.40 że przy wjeździe do Świdnika, przy znaku z napisem Świdnik, jest grupa osób, która przykręca nielegalnie znak z napisem LGBT – mówi Janusz Wójtowicz z komendy straży miejskiej w Świdniku.
Podobne zgłoszenie otrzymała policja. Przewodniczący rady powiatu Świdnik Andrzej Mańka traktuje całą sprawę jako dalszy ciąg budowania kłamstwa przez ruchy lewicowo-liberalne.
– Uważam, że jest to kontynuacja kłamliwej, ohydnej prowokacji sprzed kilku miesięcy, której celem jest oczernianie ludzi broniących wartości rodzinnych i samej rodziny – wskazuje Andrzej Mańka.
W całej sprawie można postawić pytanie, kto finansuje ruchy lewicowo-liberalne działające w naszym kraju, a promujące ideologię gender i LGBT.
– Skoro telewizja z Anglii przyjeżdża i posuwa się do tego typu zachowań, znaczy to, że inspiracji trzeba szukać nie tylko w Polsce, ale też poza jej granicami – zaznacza przewodniczący rady powiatu Świdnik.
Jak dodaje Andrzej Mańka, sprawa prawdopodobnej dziennikarskiej prowokacji jest tylko potwierdzeniem tego, że podjęto słuszną decyzję podejmując uchwałę „samorząd wolny od ideologii LGBT”. Chodzi bowiem nie o walkę z drugim człowiekiem – bo taką narrację chcą narzucić ruchy lewicowo-liberalne – a o walkę z ideologią, która zagraża rodzinie.
TV Trwam News
Źródło: radiomaryja.pl, 29
Autor: mj
Tagi: LGBT