Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dziecięca ufność!

Treść

Zdjęcie: niniwateam.pl/ -

Relacja s. Anny Bałchan z trzynastego dnia wyprawy NINIWA Team

W sobotni dzień rowerzyści pokonali 175 kilometrów. Odcinek nie należał do przyjemnej części trasy, a to za sprawą zimnego, rzęsistego deszczu, który dokucza rowerzystom za każdym razem, gdy wjeżdżają do Chorwacji. W głowie rowerzystów panuje walka, lecz każdy ma piękną intencję. To ona niczym wiatr w plecy pcha ich do przodu.

„Dopuście dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie: do takich należy Królestwo Niebieskie”. Trzeba wiary dziecka, by przyjąć nowy kierunek drogi dla pokoju! Hardkołowcy dobrze to wiedzą! Zatraceni są ze świata codziennego, medialnego – jak dzieci. Nie wiedzą nawet, że Rosja atakuje Ukrainę na oczach całego świata. W niedzielę niestety nie mają najlepszych warunków. Spali w namiotach na parkingu blisko Adriatyku wiejącego zimnym wiatrem.

Perspektywa zrobienia tygodniowego prania prawie nierealna. Może dlatego im tak trudno. Zmęczenie, chłód, walka ze swoimi słabościami. A na trasie spotykali wiele mogił z 1941 roku oraz z 1944 roku, które przypominają o śladach wojny. Wciąż wojny i cierpienie… Z dziecięcą wiarą przynoszą ofiarę codziennych zmagań w intencji pokoju, którego świat dać nie może! Są zwycięzcami, pełni radości w Duchu Świętym!

Bilans dnia: 

  • 175 km

Nocleg:

Chorwacja. Namiot

Przejechanych do tej pory kilometrów: 2150

www.niniwateam.pl
Nasz Dziennik, 17 sierpnia 2014

Autor: mj