Przejdź do treści
Przejdź do stopki

D. Tarczyński o spotkaniu M. Morawieckiego z J.C. Junckerem: Pozycja Polski wzrasta

Treść

„Pozycja Polski rośnie. Widzę to jako delegat do Rady Europy. Jesteśmy słuchani, liczą się z nami; wiedzą, że mamy taki sam głos w wielu glosowaniach, z którym trzeba się liczyć” – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. Odniósł się w ten sposób do wczorajszego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem.

Podczas kolacji roboczej w Brukseli szef polskiego rządu rozmawiał z przewodniczącym Komisji Europejskiej przede wszystkim na temat reformy sądownictwa oraz uruchomionego wobec Polski art. 7.

Wierzę, że przedstawienie naszych racji i naszego całościowego patrzenia na system wymiaru sprawiedliwości trafi do Komisji Europejskiej – powiedział po spotkaniu Mateusz Morawiecki. [czytaj więcej]

Premier nie przedstawił deklaracji ustępstw, czy oczekiwanego przez KE wycofania się z określonych zmian w wymiarze sprawiedliwości. Mateuszowi Morawieckiemu nie udało się przekonać ostatecznie Jean-Claude Junckera do argumentów strony polskiej i odbędzie się kolejne spotkanie w takiej formule.

Poseł Dominik Tarczyński nie ma wątpliwości, że Polska zostanie przez Unię wysłuchana.

– Tu nie chodzi o kompromis, tylko chodzi o to, aby Polska była traktowana jako partner, jako równorzędny partner do rozmowy, a nie jako „młodsza unia”, „unia drugiej prędkości” czy jakkolwiek byśmy tego nie nazwali. Pozycja Polski rośnie. Widzę to jako delegat do Rady Europy. Jesteśmy słuchani, liczą się z nami; wiedzą, że mamy taki sam głos w wielu głosowaniach, z którym trzeba się liczyć. Pozycja Polski się zmienia. Odbudowujemy to, co przez 8 lat – przyjmując klepania po ramieniu – Platforma akceptowała jako normę dyplomatyczną. Teraz to się zmienia. Proszę zauważyć, że nie tylko Grupa Wyszehradzka plus Austria, która politycznie nas wspiera, ale też Trójkąt Weimarski, Niemcy i Francja, chcą nagle dyskutować, bo wiedzą o tym, że głosowanie nad budżetem, którym nas straszono, będzie głosowaniem, w którym my także weźmiemy udział – wskazuje poseł Dominik Tarczyński.  

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 10 stycznia 2018

Autor: mj

Tagi: Dominik Tarczyński Jean Claude Juncker Mateusz Morawiecki