Czy będzie reakcja Grzegorza Schetyny po ujawnieniu afery z udziałem polityka Platformy Krzysztofa Brejzy?
Treść
Według medialnych informacji szef sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza kierował zorganizowaną grupą hejterów. Cały proceder miał odbywać się w inowrocławskim ratuszu. Co więcej, miał być finansowany z publicznych pieniędzy.
Według medialnych informacji poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza, syn prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy, stał za zorganizowaną grupą hejterów. Według ustaleń dziennikarzy poseł Brejza wskazywał osoby, które należy szkalować w internecie.
– Jeśli to prawda, że tak znany polityk Platformy Obywatelskiej, szef sztabu wyborczego, sięgał po tego rodzaju niegodne metody, to jest to w najwyższym stopniu naganne etycznie, a być może też i prawnie, bo to były pieniądze publiczne – mówił minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro na antenie TVP info.
To jednak na nim skupia się cały atak ze strony opozycji.
– On musi zostać zdymisjonowany – wskazał Grzegorz Schetyna w TOK FM.
Koalicja Obywatelska, jak zapowiedział Schetyna, złoży wniosek o dymisję ministra Ziobro i będzie domagała się sejmowej debaty w tej sprawie.
– To jest kolejna odsłona teatru politycznego. Platforma Obywatelska, czy też opozycja, przyzwyczaiła nas w ostatnich miesiącach, że co chwilę składa wnioski o dymisję tego bądź innego ministra. Nie ma żadnych przesłanek merytorycznych, żeby taki wniosek uzyskał poparcie. Mamy końcówkę kadencji w Sejmie. Jestem przekonany, że nic takiego się nie wydarzy –zaznaczył Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.
Totalna opozycja idzie jednak w zaparte.
– Zgłosimy też ustawę o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, bo nie można być sędzią we własnej sprawie – powiedziała Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej.
Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty grozi z kolei ministrowi sprawiedliwości Trybunałem Stanu.
– Niech pan spojrzy w moje oczy. Stanie pan przed Trybunałem Stanu! – wołał na konwencji politycznej Lewicy.
Te ostre reakcje totalnej opozycji to pokłosie medialnych doniesień o akcji dyskredytowania sędziów sprzeciwiających się reformie sądownictwa.
– Nasi przeciwnicy próbują grać na emocjach, Nasi konkurenci polityczni próbują wzbudzać jedną falę negatywnych emocji za drugą – ocenił premier Mateusz Morawiecki.
Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny odwołał natychmiast sędziów, co do których pojawiło się podejrzenie, że mogli zachować się nieetycznie.
– Ruch pana ministra Ziobry, a więc wykluczenie siebie z tej sprawy, jako Prokuratora Generalnego, też jest powodem do tego, aby pochwalić jego racjonalne zachowanie, pragmatyzm polityczny – wskazał socjolog Grzegorz Wiński.
Te działania były bardzo szybkie. Pytanie, czy podobnie zareaguje Grzegorz Schetyna co do posła Krzysztofa Brejzy.
– To jest dowód na podwójne standardy, ponieważ politycy Platformy Obywatelskiej, którzy bardzo chętnie dyskutują na temat wydarzeń w Ministerstwie Sprawiedliwości, w tej sprawie wykazują zadziwiającą wstrzemięźliwość – ocenił Michał Dworczyk.
Zbigniew Ziobro podkreślił, że Platforma Obywatelska przyzwyczaiła nas już do tych podwójnych standardów.
– Przypomnę, że bardzo prominentni politycy PO są pod zarzutami kryminalnymi: choćby przestępstw korupcyjnych, prania brudnych pieniędzy, np. pan Gawłowski, sekretarz tej partii. To, że sąd znalazł podstawy do tymczasowego aresztowania tego pana, nie przeszkadza to panu Grzegorzowi Schetynie, by iść w zaparte i bronić partyjnego kolegi. Czy bronić też szefa klubu – pana Neumanna, też podejrzanego o szeroko rozumianą korupcję – akcentował Prokurator Generalny.
W sprawie tzw. wydziału nienawiści w inowrocławskim ratuszu prokuratura postawiła już 181 zarzutów. Chodzi m.in. o wyprowadzanie publicznych pieniędzy. Poseł Krzysztof Brejza grozi pozwem TVP, które ujawniło sprawę.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 25 sierpnia 2019
Autor: mj