Choroby układu krążenia zbierają śmiertelne żniwo
Treść
Choroby układu krążenia to główna przyczyna zgonów w Polsce i na świecie. Pandemia sprawiła, że przez pewien czas leczenie chorób kardiologicznych zeszło na boczny tor. Powoli wszystko jednak zaczyna wracać do normy.
Kardiolodzy zgodnie wskazują, że koronawirus opóźnił proces diagnostyki wielu schorzeń sercowo-naczyniowych. W czasie odłożone zostały również niektóre zabiegi.
– Myślę o kardiologii inwazyjnej, gdzie niektóre planowe zabiegi musiały z konieczności być przeniesione na dalszy okres – mówił dr n. med. Janusz Dubejko, kardiolog.
To było dużą komplikacją zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy prowadzących – podkreślił kardiolog. Zamiast normalnej wizyty u specjalisty pacjent mógł skorzystać głównie z teleporady.
– To nie było dobre. Nie chodzi tylko o kardiologię, ale generalnie o wszystkie dziedziny. Po jakimś czasie, głównie kiedy ruszyły szczepienia, zaczęliśmy powolutku otwierać się na wizyty osobiste – powiedziała dr Ludmiła Łapińska, dyrektor SP ZOZ im. dr Edwarda Jelskiego w Knyszynie.
Dr Ludmiła Łapińska dodała, że z teleporad korzystają głównie ci pacjenci, którzy tego chcą.
– Albo osoby, które twierdzą, że nie szczepiły się i szczepić się nie mają zamiaru. Jeżeli kardiolog widzi, że u takich osób jest stan zagrożenia zdrowia, wystawia e-skierowanie, testujemy na miejscu w ramach izby przyjęć. Jeżeli pacjent jest ujemny, trafia na oddział – wskazała.
Przebyty COVID-19 zostawia widoczny ślad w organizmie u niektórych pacjentów. Ma też realny wpływ na układ sercowo-naczyniowy.
– Obserwujemy rozchwianie do tej pory kontrolowanego ciśnienia tętniczego. Występują napadowe zaburzenia rytmu nawet u osób do tej pory zupełnie zdrowych. Obserwujemy długotrwale utrzymującą się gorszą tolerancję wysiłku fizycznego – zaakcentował dr n. med. Janusz Dubejko.
Jeśli objawy pojawiają się po przebyciu koronawirusa, nawet badania o charakterze obrazowym są potrzebne, by w porę wychwycić następstwa infekcji ostrej. Lekarze specjaliści przy tej okazji przypomnieli, jak ważne jest leczenie kardiologiczne.
– Na podstawie echa serca, badania holterowskiego, wykonanego testu wysiłkowego bardzo wielu naszych pacjentów trafia na koronarografię w czas, na leczenie zaburzeń rytmu serca innymi metodami niż tabletki – powiedziała dr Ludmiła Łapińska.
By zapobiec chorobom serca, należy także pamiętać o zasadach, które od lat się nie zmieniają.
– Zdrowa dieta, prawidłowe obciążenie wysiłkami fizycznymi, powtarzalne spacery tlenowe na poziomie minimum 6 tys. kroków dziennie – podsumował dr n. med. Janusz Dubejko.
Ważnym punktem jest unikanie sytuacji stresowych oraz profilaktyka. Dla osób szczególnie narażonych na choroby układu krążenia został opracowany Program Profilaktyki Chorób Układu Krążenia. Informacje o nim znajdziemy na stronie internetowej www.pacjent.gov.pl.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj