Beata Szydło kandydatem na premiera

Beata Szydło jest kandydatem PiS-u na premiera w jesiennych wyborach parlamentarnych. Decyzję ogłosił prezes partii Jarosław Kaczyński podczas konwencji w Warszawie.

Spotkanie ponad 5 tys. działaczy PiS-u  ma być początkiem kampanii tej partii do Sejmu i formą podziękowania za zaangażowanie w zwycięską kampanię prezydencką oraz pożegnania z Andrzejem Dudą, który 6 sierpnia obejmie urząd prezydenta.

Przemówienie otwierające konwencję wygłosił prezes PiS-u Jarosław Kaczyński. Rozpoczął je od podziękowań za pracę, determinację i wiarę w zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich.

- To był bardzo ważny krok w stronę dobrej zmiany, w stronę naprawy Rzeczpospolitej. Prezydent elekt, a za chwilę prezydent Rzeczpospolitej uzyskał wielkie zaufanie Polaków, ale to zaufanie to także wielka odpowiedzialność, wielka odpowiedzialność za to, że zapowiadane zmiany zostaną podjęte i przyniosą rezultaty. A po to, by tak się stało, musimy odnieść kolejne zwycięstwo, zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Musimy dać prezydentowi rząd, który będzie jego drużyną, który przekona Polaków, że naszą ojczyzną można rządzić uczciwie, sprawiedliwie, dla dobra publicznego; że choroby naszego życia społecznego można wyleczyć – mówił prezes PiS.

Następnie Jarosław Kaczyński powiedział, że kampania prezydencka miała dwóch bohaterów. Pierwszym był Andrzej Duda, a drugim Beata Szydło.

Jeżeli ktoś ma tworzyć jego drużynę, to właśnie ona. Pozwoliłem sobie zgłosić się do władz PiS, aby wystawiono kandydaturę pani Beaty Szydło na premiera – powiedział prezes PiS-u.

- To rozwaga, pracowitość, energia, to umiejętność stworzenia zespołu. To umiejętność współpracy z innymi, podziału zadań. To umiejętność korzystania z talentów, zdolności, pomysłów innych dla wspólnego celu. Tak została stworzona znakomita drużyna, która miała swój cel. Mamy już prezydenta. Jeśli się postaramy, będziemy mieli także premiera – Beatę Szydło. Naprawdę ten tandem poprowadzi Polskę ku potrzebnej zmianie – ku naprawie Rzeczpospolitej – mówił Jarosław Kaczyński.

Beata Szydło podziękowała za zaufanie i wybór na kandydatkę na premiera. W przemówieniu zwróciła uwagę, że podziały między Polakami są coraz głębsze. Czas skończyć z polityką rozwoju, której owoce są dostępne dla około 10 proc. społeczeństwa; czas, żebyśmy wszyscy zaczęli z tego rozwoju czerpać – powiedziała kandydatka PiS na premiera.

- To, co zostało popsute przez 8 lat władzy odchodzącej partii Platformy Obywatelskiej, trzeba naprawić. Dzisiaj musimy przede wszystkim odbudować zaufanie do polskiego państwa. Musimy przywrócić słowom „godność” i „służba”. Politycy, którzy nie rozumieją, że ich praca polega na służeniu, nigdy nie będą dobrymi politykami. Żeby te dobre zmiany przeprowadzić, potrzebna jest drużyna – zespół ludzi uczciwych, nastawionych na służenie, ludzi, którzy mają plan i wystarczającą determinację, żeby nie bać się wprowadzania zmian. I potrzebny jest program – plan i mądry harmonogram. Słuchać, słyszeć, rozmawiać, wyciągać wnioski i podejmować mądre decyzje – mówiła Beata Szydło.

Polityk zapowiedziała także, że gdy obejmie urząd premiera RP,  będzie podejmować działania m.in. na rzecz obniżenia wieku emerytalnego, podniesienia kwoty wolnej od podatku, a także stworzenia programu dofinansowania dla rodzin.

RIRM