Atmosfera dużych miast
Treść
Mieszkania osiągnęły górny pułap Analitycy mieszkaniowi przewidują, że w nadchodzącym roku ceny mieszkań w Limanowej nie powinny już się zwiększać, a być może nawet stanieją. Ostatnie bloki wybudowano tutaj 20 lat temu. W ciągu kończącego się roku ceny mieszkań w Limanowej wzrosły o około 20 procent. Obecnie za metr kw. trzeba zapłacić średnio od 2 do 2,5 tys. za metr kw., w zależności od lokalizacji, piętra i stanu technicznego. W pobliskiej Mszanie Dolnej ceny są wyższe i sięgają średnio od 2,5 tys. zł w wzwyż za metr kw. Spowodowane jest to głównie gwałtownym wzrostem cen mieszkań w Krakowie. W Mszanie Dolnej pojawiają się mieszkańcy spod Wawelu, którzy wolą tutaj po znacznie niższej cenie kupić swoje lokum i dojeżdżać do pracy w Krakowie. - W kończącym się roku sprzedałem tylko jedno mieszkanie. Myślę, że w Limanowej udzieliła się trochę atmosfera dużych miast, gdzie ceny nieruchomości znacznie wzrosły - wyjaśnia Bronisław Bartosik, właściciel biura nieruchomości. - Sprzedaż kilku mieszkań to nie jest problem i transakcje dokonywane są indywidualnie bez pośrednictwa biur nieruchomości. Myślę, że gdy na rynku w Limanowej pojawi się kilkanaście takich mieszkań, to może się okazać, że będzie brakowało chętnych na kupno. Moim zdaniem ceny nieruchomości w nadchodzącym roku nie powinny iść już w górę, a wręcz możemy zaobserwować tendencję spadkową. Warto podkreślić, że ceny mieszkań za metr kw. w Nowym Sączu są o kilkaset złotych mniejsze niż w Limanowej. Limanowej i okolicach dominuje indywidualne budownictwo. Ceny działek nieznacznie wzrosły, co również może świadczyć o przewidywalnym spadku cen mieszkań. Wielu zamiast wydawać ponad 100 tys. zł za 50 metr kw. w bloku decyduje się na budowę domu. Inwestycje w postaci nowych bloków raczej nie wchodzą w rachubę. Planowana jest natomiast inwestycja budowy sześciu domków jednorodzinnych w zabudowie szeregowej. - W ostatnich dwóch latach podjęliśmy działania w celu adaptacji niewykorzystywanych budynków na lokale mieszkalne. W ten sposób dwanaście potrzebujących rodzin otrzymało mieszkania. W tej chwili Urząd Miasta nie przewiduje budowy bloków. Być może jakieś inne jednostki podejmą takie przedsięwzięcie, bo dysponujemy terenami pod zabudowę. Jednak o żadnych konkretnych planach nie wiem - powiedział Piotr Rerutko, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Limanowej. Jacek Bugajski, "Dziennik Polski" 2006-12-28
Autor: ea